Powered By Blogger

poniedziałek, 30 listopada 2015

W KRATKĘ


Jutro wyjazd. Pakowanie, a walizki mają jednak jakąś tam, ostateczną pojemność, a i ograniczenia bagażowe przewoźnika ( tym razem zdobywamy Anglię samolotem ) nie pozwalają zabrać wszystkiego, co by się chciało...
Podczas przygotowywania rzeczy do wyjazdu zauważyłam, że "dziwnym" trafem (hic!) zabieram się w kratkę. Lubię w tym okresie czasu te klimaty kolorystyczno-deseniowe, są takie przytulnie ciepłe, co jest bardzo ważne w tym okresie, już przecież coraz niestety chłodniejszym. Tak powstała seria zdjęć w kratkę...





























Na niektórych poprzednich zdjęciach pojawiło się małe naczynko, oczywiście w kratkę. Spieszę donieść, wbrew co niektórym domniemaniom, że jest to pojemnik na kilka kropel własnoręcznie sporządzonej naleweczki 

z jeżyn rosnących w moim podbalkonowym ogródeczku. Moi angielscy przyjaciele musza przecież tego skosztować. Szkoda tylko, że krzaczek jeżynowy jest tylko jeden...












W domku jeszcze trochę jesieni, ale po przyjedzie już się zaczną świąteczne, zimowe, klimaciki.









Dzisiaj jeszcze kończyłam obrazki z serii dla koleżanki:







Walizki udało się domknąć, więc jutro skoro świt na lotnisko i po dwóch godzinach spotkanie z przyjaciółmi. 
Przywiozę na pewno wiele zdjęć z tej wyprawy, którymi postaram się podzielić w następnym poście.
Życzę wszystkim możliwości takich przerw w codziennościach,
pozdrawiam
Wanda


19 komentarzy:

  1. Ależ ta walizka będzie piękna:)))bardzo lubię taką kratkę jest taka świąteczna:)))Pozdrawiam serdecznie,szczęśliwej podróży i miłego pobytu życzę:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wando, zycze cudownej podrozy i jak najwiecej pieknych wrazen:) Kraty uwielbiam i w domu i na sobie, o kazdje porze roku, a takie to tez zawsze mam na zime))))) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wandziu u Ciebie juź klimacik no cóź jak zwykle ! Miłego pobytu i wracaj szybko !

    OdpowiedzUsuń
  4. Nazbierałaś trochę tych krateczek, ale wszystkie mi się podobają. A te buty! Miłej podróży i czekam na zdjęcia :) Obrazy śliczne, "lekkie", z gracją.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś Wandziu pięknie "zakratkowana". Miłego spotkania z Przyjaciółmi życzę. A pastele znów przepiękne!
    Wracajcie szczęśliwie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana. ale u Ciebie tej krateczki:):) No cudnie!!! Ja uwielbiam krateczkę, zwłaszcza w grudniu:) ściskam Cię najmocniej:) i życzę cudnych grudniowych chwil

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj cudne te krateczki, takie cieplutkie i wesołe. A na koniec coś dla mnie, lala w sukience w krateczkę. Udanego wyjazdu i miłych chwil z przyjaciółmi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo cieplutki, 'kratkowany" klimacik. Jakże znajome niektóre motywy kratek - moje dziewczynki też lubują się w kratkach...
    A mnie ujęły również te pastelowe rysunki - kiedyś moim marzeniem było tak rysować, ale po drodze życia zgubiłam i talent i marzenie.
    Życzę miłego lotu i szczęśliwych chwil w gronie przyjaciół.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wandziu, właśnie chyba najbardziej podziwiałam tę piersióweczkę w kratkę, naleweczka na pewno będzie smakowała. Też uwielbiam kratkę, co prawda u mnie króluje kratka niebieska, ale ta czerwona jest bardzo urocza :)
    Życzę Ci miłych i pełnych wrażeń spotkań z przyjaciółmi :)
    Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie u Ciebie w krateczkowym klimacie,:))) Świetne kalosze w w kratkowy wzór,na pewno dodają uroku spacerom w deszcz. Miłego pobytu i wspaniałych chwil :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Wandziu jestem zauroczona Twoimi zbiorami krateczkowych skarbów...Ty zawsze cos wyjmiesz ze swojego kufra:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Kratka kratce nierówna, a U Ciebie wszystkie kraciaste przedmioty wspaniale się prezentują. Miłej podróży i spotkania z przyjaciółmi Wandziu. Obrazki prześliczne wieziesz, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Już na pewno bawisz się świetnie z przyjaciółmi. Twoje kratki są rewelacyjne i idealnie do siebie pasują.
    Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kratki zawsze sa dla mnie" do zakochania", pomysł na sesję kratkową Wandziu bardzo udany, przesympatyczne zdjęcia, piekne prezenty- słowem jedź, wypoczywaj, by wrócić , bo czyż nie po to się wyjeżdża?1? :-)
    Buziaki, miłego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie krata zagościła u Ciebie na dobre. Trochę się tego uzbierało...nie wiem czemu ale jakoś pasuje mi do angielskich klimatów:)
    Udanej podróży i wszystkiego dobrego:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem pod wrażeniem ilości rzeczy w kratkę :) Gdy pomyślę o swojej garderobie to na myśl przychodzi mi tylko jeden szal brązowy w kratkę.

    OdpowiedzUsuń
  17. też lubię kratkę chociaż na dzień dzisiejszy nie mam jej prawie wcale...ale kiedys jak najbardziej... nawet palteczko miałam w krateczkę
    pozdrawiam Wandeczko

    ps. juz nie mogę doczekać się Twoich zdjatek świątecznych

    OdpowiedzUsuń
  18. och Kochana Wandziu!
    Nie wiem jak mam Ci dziękować, że odwiedziłaś mój blog i zostawiłaś komentarz.
    Dzięki temu odzyskałam Twój adres blogowy. Był czas kiedy utraciłam wszystkie adresy blogowe przez jakieś problemy na Bloggerze.

    Dopiero dzisiaj nadrabiam wszystkie zaległości. Jestem pod wrażeniem sesji kratowej i wszystkich aranżacji...
    Pozdrawiam bardzo serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Kochana Przyjaciolko

    Jak to slicznie u Ciebie wszystko zawsze sie prezentuje , jestem pelna podziwu. Ogladajac bloga to tak jakbym byla u Ciebie na kawce.

    Sciskam bardzo serdecznie

    Grazyna

    OdpowiedzUsuń