Przyczepa już stoi nad jeziorem, ale pozostało tyle "różano - truskawkowych" fotek, że żal się nimi nie podzielić... Żal również, że po powrocie z Borów już takiego rozkwieconego ogródka nie zastanę, ale za to będą czerwone jabłka i mnóstwo granatowych jeżyn. Teraz dni zaczynają się budzikiem ptasich treli, a kończą przy blasku ogniska. O tych jednak, wakacyjnych codziennościach w następnym poście.
A teraz meldunek z Borów Tucholskich: SĄ GRZYBY!!! Wnusio prezentuje plon pierwszego spaceru po lesie...
Słoneczka i ciepełka!
Wanda
Wando, kwintesencja lata -u Ciebie.Bardzo piekna na dodatek:)
OdpowiedzUsuńJuz grzyby??
Wando, przepiekne roze i cudnie je sfotografowalas:) Najlepsze truskawki sa w Polsce, tesknie za nimi:) MIlego wypoczynku , grzyby okazale , a wnuczus przeuroczy:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńKolejny raz chylę czoła przed Twoim artyzmem Wandziu!
OdpowiedzUsuń" Grzybowy" Chłopczyk przeuroczy...
Miłego, sielskiego odpoczynku Wam życzę!
Piękne zdjęcia :), bardzo nastrojowe, takie właśnie na ciut przed wakacjami :D... Dobrego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńoj... ckno mi do zbierania grzybów... obowiązkowo muszę pojechać...
OdpowiedzUsuńromantycznie jak zawsze...
Wandeczko zdjęcia bajeczne !!!!
pozdrawiam słonecznie
Jak zawsze cudnie:)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku:)
Wspaniały wakacyjny kapelusz stworzyłaś Wandziu. Koronkowe rękawiczki do kapelusza mają niepowtarzalny urok. W okresie moich studiów starsze Warszawianki latem je zakładały. Wnusio prześliczny i z jaką powagą analizuje imponujący wynik grzybobrania. Nie przypuszczałam, że już takie duże są. Udanych wakacji życzę !
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko i pozdrawiam serdecznie
UsuńZ takiego domku trudno wyjechać:)))jest cudnie:)))wnuk uroczy chłopak i niezłe zbiory:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu i pozdrawiam ciepło
UsuńWandziu, przebywanie na Twoim blogu to przeogromna przyjemność. Tutaj każde zdjęcie zachwyca...
OdpowiedzUsuńWandziu, Twoje zdjęcia są przepiękne. Aż trudno uwierzyć, że jest już tak dużo grzybów. Piękny zbiór.
Zrobiłam wianek różany i przyozdobiłam kapelusz na Noc Kupały... Chciałam w nim przywitać lato... Niestety, było bardzo zimno i padał deszcz... Skończyło się na zrobieniu zdjęć.
Życzę udanych, słonecznych wakacji.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Luciu za przemiły komentarz i pozdrawiam
UsuńPiękne zdjęcia, róże i truskawki aż u mnie pachną. A "krawce" są dla mnie chyba najprawdziwszymi grzybami do zbierania.
OdpowiedzUsuńTuchola zawsze obfituje w grzyby wszelakie. Pozdrawiam wakacyjnie
Piękne zdjęcia, cudowne róże pyszne truskawki :) Udanego grzybobrania :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWanda, querida,
OdpowiedzUsuńSua mesa é encantadora!
Flores, flores e morangos!!
Tudo com a beleza do verão...o chapéu será muito útil.
Parabéns pelo seu netinho, uma criança linda!!
Tenha uma doce semana,
beijinhos,
Lígia e =^.^=
Pięknie różano u Ciebie!!! A ten kapelusz - super!
OdpowiedzUsuńu Ciebie kochana jak zwykle pieknie, pachnąco i kolorowo...
OdpowiedzUsuńi grzybki... jak ja je uwielbiam... wnusio słodziutki!
miłego wypoczynku kochana, ściskam
Mamcia - Ty naprawdę jesteś RÓŻANA PANI! :) pięknie w domku, a truskaweczki u nas też królują choć przecież wiadomo, że najsławniejsze i cenione na całym świecie są truskawki KASZUBSKIE!!! (Kaszebsczi malena)Piękne kompozycje truskawkowe w bąbelkowych kieliszkach. A Zbysio z grzybkami - przepyszka:) dorodne koźlaczki - chyba moje ulubione! Tatko pewnie szaleje po lasach tucholskich - chciałabym być z wami - czekam na posty z Czernicy! :* Wypoczywajcie kochani!
OdpowiedzUsuńWandziu, widać że bardzo lubisz róże, a róże lubią Ciebie, tak pięknie kwitną w Twym ogrodzie. Życzę Ci miłego odpoczynku i samych słonecznych dni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Pięknie różano- truskawkowo u Ciebie cudny początek letnich dni :)) A te grzybki już się pokazały w lesie:))
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku i udanego grzybobrania :))
Pozdrawiam słonecznie Lucy:))
ALEŻ PIĘKNE RÓŻE....TEŻ BARDZO LUBIĘ TE KWIATY I MAM ICH NIECO W OGRODZIE......
OdpowiedzUsuńNO , ALE I GRZYBY WIDZĘ OBRODZIŁY.....POZDRAWIAM.
Wspaniałe zdjęcia, cudowne letnie klimaty:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie niesamowicie! Tyle kolorów! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWandeczko - zostawiłaś nas z truskawkami, jaśminem na tak długo.
OdpowiedzUsuńBrakuje Twoich romantycznych jesiennych kadrów.
Stęskniliśmy się.
Napisz cokolwiek.
Buziaki
PS. Wnuk przystojniak :)
Wando, moja imienniczko, trafiłam tu przypadkiem i jestem zauroczona. Twoje piękne obrazy i Twój wnusio o delikatnej twarzyczce chwytają za serce. Też mam róże w ogrodzie na Pomorzu (pod Gdańskiem) i w tęsknocie za ich kwitnieniem przeglądam blogi różane. Jak się cieszę, że znalazłam Twoją stronę. Będę tu zaglądać, Twój talent i klimat jaki tworzysz są silnym magnesem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiły komentarz. " Moja " Reda też wszak pod Gdańskiem leży to i nasze róże zaczną kwitnąć o tym samym mniej więcej czasie- oby jak najszybciej. Pozdrawiam
UsuńWanda
Wspaniałe zdjęcia :) Róże i truskawki wyglądają przepięknie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się to podoba. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń