Bardzo długo mnie nie było na blogu, więc na początku usprawiedliwienie :
Zaraz po Świętach przyplątało się grypsko wstrętne i to na zmianę, raz jedno z nas , a raz drugie zaliczało leżenie totalne.
Ta sztafeta chorobowa trwała prawie 1,5 miesiąca, a potem było nadrabianie zaległości tak domowych jak i towarzyskich... Teraz wychodzimy powoli na prostą...
Pod koniec lutego taki pierwszy praktycznie spacer po lesie
( dobrze mieć takie miejsca pod domem ) z naszą najmłodszą wnuczką Marysią
W kolejnych, jeszcze lutowych dniach, spacery nad morzem w Kuźnicy i jakoś forma zaczęła wracać...
Właśnie w Kuźnicy napotkałam taki krzak śliwy tarniny, który
w szacie "bezlistnej" prezentuje się bardzo graficznie
Na brzegu jak zwykle takie małe znaleziska zabrane, bo może się przydadzą
Mimo pięknej pogody woda w morzu, od strony Zatoki była na pewno chłodna, więc tym pływającym i brodzącym ptakom chyba nie było ciepło w nóżki
A pod balkonem w ogródku już od rana rozrabia ptactwo wszelakie, z sikorkami na czele...
Przyniesione w tłusty czwartek pączki ( z adwokatem, konfiturą różaną, śliwkową i wiśniową (w końcu raz się żyje) sprowokowały mnie do stworzenia kilku aranżacji i uwiecznienia ich na zdjęciach. do późniejszego wykorzystania w zajęciach plastycznych...
I kompozycje z kwiatami oraz jabłkami, które tylko tak wyglądają, ale do smaku tych niegdysiejszych jabłek im bardzo daleko...
Jak na początku wspomniałam o nadrabianiu zaległości po chorobie, to oczywiście chodziło również o "artystyczne".
Dwa portret dzieci z Nepalu i północnych Chin ( chyba w końcu zbiorę materiał na wystawę o dzieciach świata ), to w pasteli
i takie "kuchenne" w oleju
Na Ciebie zawsze warto czekać. Z ogromną przyjemnością oglądałam kilka razy Twoje fotki. Zazdroszczę oczywiście pozytywnie takich widoków na spacerach, bo u mnie naprawdę nie ma gdzie pospacerować tak po prostu. Nieustannie podziwiam Twoje prace. Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka całej rodzince:):):)
OdpowiedzUsuńSuper Wandeczko...najważniejsze ,że zdrowie wróciło, a wraz z nim chęć do artystycznego spojrzenia na świat.Całujemy Was gorąco i już nie możemy doczekać się wakacji w Czernicy...nawet Oliwka pytała mnie ostatnio ile jeszcze dni do wyjazdu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu i pozdrawiam serdecznie
UsuńWspaniale , że choróbsko już za Wami . Piękne kadry ze spacerów. Aranżacje do obrazów są cudne , a same obrazy jak zwykle mistrzostwo świata. Pozdrawiam Wandziu serdecznie.
OdpowiedzUsuńAch te wstrętne choróbska:((piękne obrazy:))aranżacje kwiatów urocze:))cieszę się że znów jesteś:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńGratuluję Marysi, szkoda,że tak mało ją widać na zdjęciu. Portrety dzieciaków wspaniałe. Bardzo mi się podoba Twoja porcelana. Taką w różyczki czasami można spotkać, ale ta druga, bardzo oryginalna jest.Życzę Ci zdrówka Wandziu.
OdpowiedzUsuńWstrętne chorobska, jak sie przypaletaja to nie chcą odejść. Nas tez polozylo od razu wszystkich... Na szczęście grypa juz poszla w niepamięć i czas teraz na to co najlepsze, najpiękniejsze. Pączki sobie darowalosmy w tym roku bo i tak ja na okraglo coś pichce, za to spacery i porządki w ogródku bardzo lubie. Czekamy z utęsknieniem na te prawdziwą wiosenke:-) piekne obrazy i zdjęcia. Tak trzymaj. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka i ładnej pogody na wiosenne polowania z aparatem. U Ciebie jak zwykle przytulnie i uroczo. Szkoda, że przez Internet nie można przesyłać zapachów. Piękne te portrety dzieci, chętnie bym obejrzała wystawę Twoich obrazów. Myślę też, że wkrótce zdjęcia tych malowniczych łodzi i ażurowego drzewka posłużą jako natchnienie do ślicznych obrazów. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo się za Tobą stęskniłam Wandziu, Twoje posty zawsze przenoszą mnie w zaczarowany świat!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Ciebie Wandziu, dziękuję że podzieliłaś się swoją codziennością.:) Wspaniałe obrazy zmalowałaś.:) Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka.:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie , jak zwykle zresztą, ale za każdym razem inaczej. Na helu spędziłam ubiegły weekend i jestem zachwycona. Aranżacje cudne, ale czy to tak ładnie w filiżance się wylegiwać? Do wypicia aromatycznej herbaty skutecznie zachęcasz a i pędzel cudnie zatańczył. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzdrówka zyczę !
OdpowiedzUsuńOch, ta Twoja artystyczna dusza tworzy takie piękne aranżacje, że trudno odróżnić co jest prawdą, a co obrazem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.:))
Czy ja się kiedyś doczekam kuchennych obrazów od MAMY SWEJ? :D Teraz jeszcze doszły marysiowe obrazy więc nie wiem, nie wiem Mamuś :P Aranżacje piękne i cudnie na nie patrzeć i wiedzieć, że byłam z Wami :) Pogoda coraz piękniejsza (choć słyszałam, że na Pomorzu bardzo wietrznie). Obrazy przepiękne, na żywo lepsze !!! i właśnie teraz... Marynia zasnęła, a ja ... idę na herbatę, tak mnie nastroił ten post !
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia przyrody........to drzewko śliwy mnie zachwyciło. Piękne aranżacje i świetne prace w pastelach i oleju. Dobrze, że w końcu przepędziłaś choróbska. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że Cie tu nie będzie. Miło poczytać i popatrzeć na Twoje zdjęcia. Pięknie i elegancko Wandeczko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Ogromna ilość wspaniałych zdjęć. Piękne klimaty spacerowe oraz wspaniałe aranżacje i przepiękne obrazy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziś jeszcze raz wróciłam do tych cudowności. Uwielbiam tu bywać.
OdpowiedzUsuńWandziu, jesteś wreszcie :** gratuluję wnusi! Pozdrawiam już wiosennie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Pani maluje i w pięknym miejscu mieszka. Pozdrawiam z Krakowa.
OdpowiedzUsuńO Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuń11bet - VR soccer prediction site. Soccer predictions - Virtual
OdpowiedzUsuń11bet is ボンズ カジノ one of the biggest online sports 11bet prediction platforms in the world. クイーンカジノ We deliver best football predictions in the world. Get the latest
good one
OdpowiedzUsuń